Dzień sto osiemdziesiąty szósty. 05.07.2014 r.
11 lipca 1944 roku, 70 lat temu żołnierze " Parasola " dokonali rzeczy niebywałej w Krakowie w okresie wojny. Dokonali zamachu na Wilhelma Koppego SS - Obergruppenführer, wyższemu dowódcy SS i policji w GG i jednocześnie sekretarzowi stanu w niemieckim "rządzie" Generalnego Gubernatorstwa i zastępcy Hansa Franka. Kata Polaków. Wyrok śmierci na kacie dokonywali młodzi chłopcy i dziewczyny z Warszawy. Zamach nie udał się . Koppemu udało się uciec a cześć żołnierzy " Parasola " zginęli kilka dni później w obławie. 70 lat później kilkunastu weteranów, harcerzy wzięło udział w nader skromnej uroczystości na miejscu zamachu.
N/z Tadeusz Karczewski ps. "Wierzba" jeden z nielicznych żyjących uczestników zamachu
Do końca roku pozostało 179 dni.
11 lipca 1944 roku, 70 lat temu żołnierze " Parasola " dokonali rzeczy niebywałej w Krakowie w okresie wojny. Dokonali zamachu na Wilhelma Koppego SS - Obergruppenführer, wyższemu dowódcy SS i policji w GG i jednocześnie sekretarzowi stanu w niemieckim "rządzie" Generalnego Gubernatorstwa i zastępcy Hansa Franka. Kata Polaków. Wyrok śmierci na kacie dokonywali młodzi chłopcy i dziewczyny z Warszawy. Zamach nie udał się . Koppemu udało się uciec a cześć żołnierzy " Parasola " zginęli kilka dni później w obławie. 70 lat później kilkunastu weteranów, harcerzy wzięło udział w nader skromnej uroczystości na miejscu zamachu.
N/z Tadeusz Karczewski ps. "Wierzba" jeden z nielicznych żyjących uczestników zamachu
Do końca roku pozostało 179 dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz