Dzień dwieście pięćdziesiąty pierwszy i dwa następne. 06.09.2014
Dzień który zdarza się każdemu zawodowemu fotoreporterowi. To czarny dzień dla niego i jego zdjęć. Dosłownie. W oczach ciemnieje a zdjęcie jest czarne. To migawka aparatu odmawia pracy. Jak każde narzędzie pracy ma swoją wytrzymałość. Właśnie się skończyła. Pracowała ciężko, w pocie czoła aparatu i fotoreportera i wypracowała więcej niż powinna. Odejdzie na zasłużony złom. A fotoreporter z powodu przestoju w pracy patrzy tępym wzrokiem na czerń swojego ostatniego zdjęcia. I tak już od trzech dni....
Do końca roku pozostało 112 dni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz